
Podczas spaceru z Wujkiem Markiem i Mateuszem postanowiliśmy się trochę ogrzać i pokrzepić co nieco jakimś gorącym napojem. Tak oto trafiliśmy do Cafe Filtry, gdzie wraz z innymi Ojcami Wypędzonymi, po odstawieniu naszych pojazdów wspólnie kontestowaliśmy jesienny ziąb, pijąc aromatyczno-energetyzujące herbatkokafki oraz przeglądając prasę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz