sobota, 10 kwietnia 2010

HEPIBIRZDEJ :-)

Moja Mama dołącza się do życzeń i życzy
spełnienia marzeń i odpoczynku na łonie
bezkresnej krainy walijskiej a nawet i szkockiej.

Tata mówi, że życzy słońca, pogody ducha,
realizacji założeń programowych i zdrówka.

Daaaaaa ...

PS. Jak Ciocia przyleci to POMELANŻUJEMY :-)))

wtorek, 6 kwietnia 2010